Miasteczko Ojcowskie – Gubin 2022

Czerwiec 2022 roku był „gorącym” czasem w działaniach naszego stowarzyszenia. Ten czas rozpoczęła przygotowywana przez nas weekendowa impreza pt. Miasteczko Ojcowskie – Gubin 2022, która odbyła się na Stadionie Miejskim w Gubinie w dniach 10 – 12 czerwca. 

Główne elementy miasteczka znajdowały się na głównej płycie stadionu ale wykorzystywane były tereny przyległe np. boiska boczne, las wokół stadionu, parkingi a także dworzec kolejowy. Tak rozległy teren umożliwił gościom spokojną i bezpieczną zabawę całymi rodzinami. Dzięki dużej powierzchni i różnorodnym atrakcjom każdy mógł znaleźć miejsce dla siebie, mógł skorzystać zarówno z zajęć aktywnych, emocjonujących a nawet ekstremalnych poprzez te spokojniejsze. Nie zabrakło miejsca dla zakochanych czy rodzin z małymi dziećmi na spokojny wypoczynek na kocyku, na zadbanej murawie boiska. Specjalnie dla tych, którym nie udało się dojechać do nas postaramy się opowiedzieć ze szczegółami co ich minęło. 

Zaczynajmy!

Nasze Miasteczko odwiedziło wielu gości, byli to nie tylko mieszkańcy Gubina ale także wielu gości z innych miejsc zachodniej Polski, od Szczecina po Wrocław. Jedni byli w krótkich, kilkugodzinnych odwiedzinach, przybyłych na wybrane warsztaty lub koncerty. Inni byli stałymi odwiedzającymi każdego dnia, dla przybyłych z daleka wyznaczone było pole namiotowe, z którego chętnie skorzystali. Dla zmotoryzowanych wyznaczony i zabezpieczony był parking przyległy do Stadionu.

Wielu gości przybyło do nas specjalnie wynajętym, zabytkowym pociągiem, który zapewniło nam stowarzyszenie Turkol.pl . Dzięki wsparciu Miasta Gubin, Gminy Gubin, Miasta Nowa Sól, Miasta Głogów ponad 150 pasażerów pociągu miało zapewniony przejazd o połowę tańszy już od stacji początkowej we Wrocławiu. Ponad 500 mieszkańców Gubina i okolic miało też możliwość przejażdżki turystycznej naszym pociągiem na odcinku Gubin – Krosno Odrzańskie – Gubin także w super cenie promocyjnej.

no images were found

Po przekroczeniu głównej bramy Miasteczka wszystkich gości witali przedstawiciele naszego stowarzyszenia i pomocni wolontariusze. W namiocie informacyjnym każdy otrzymał mapkę Miasteczka z trzydniowym programem a także specjalną legitymację uczestnika, która po uzbieraniu wymaganej ilości pieczątek upoważniała do odbioru nagród i pamiątek, których mieliśmy całe kartony. Pieczątki? Tak, uczestnicząc w wybranych warsztatach, konferencjach czy zabawach można było zdobyć taką pieczątkę.

no images were found

Tuż obok stał w pełni wyposażony i przygotowany namiot medyczny z czuwającymi stale dwoma ratownikami medycznymi i wolontariuszami przeszkolonymi w zakresie pierwszej pomocy. Ich zadaniem było także czuwanie nad bezpieczeństwem na całym terytorium Miasteczka. Oprócz kilku sytuacji zadrapań czy osłabnięcia większość sprzętu, w tym elektroniczny defibrylator AED będący na stałym wyposażeniu medycznym naszego stowarzyszenia, nie była w użyciu. W kolejnej części goście mogli usiąść przy aromatycznej kawie czy pysznych, domowych posiłkach i lodach. Każdy mógł zjeść za symboliczną kwotę dzięki pomocy wspaniałych Pań z jednej ze wspólnot parafii w Gubinie ale także wsparciu Zakładów Mięsnych Balcerzak, Spółdzielni Dostawców Mleka Wieluń, Spółdzielni Mleczarskiej Gostyń, Sklepu Biedronka, Piekarni Lebiedzińscy z Kolska, piekarni Społem z Gubina, piekarni Sikora z Gubina, Piekarni GS z Gubina, Hurtowni Owoców i Warzyw Baraniecki z Gubina a także wielu wspaniałym osobom, wspierającym nas darami ze swoich domowych spiżarni i kuchni. Czekający na obiad mogli sprawdzić swoje umiejętności „jazdy po alkoholu”, którą zapewniła nauka jazdy Motowiwa – chętni zakładali alkogoogle i na wydzielonym placu mogli wsiąść za kółko jednego z pojazdów firmy oczywiście w asyście instruktora jazdy 😉 . Dopełnieniem miasteczkowego kateringu były dwie, ogromne kuchnie wojskowe wypożyczone od gubińskiego Stowarzyszenia św. Tymoteusza , z których zupy, gulasze i bigosy wspominamy ze smakiem do dzisiaj. Na deser aromatyczne lody, popkorn i domowe gofry z czekoladą czy owocami, które serwowały córki naszych ojców – Julia i Zuzia. Mmmmmniam., zobaczcie sami

no images were found

Po porannej kawie czy sytym obiedzie można było przejść do zadań czekających w Miasteczku. W tym celu należało wybrać się już na główną płytę stadionu gdzie czekały w pełnej gotowości różne strefy. Wśród nich strefa sportowa, w której czekały na zarejestrowanych sportowców i ich drużyny cenne nagrody i medale. Strefę sportu wsparli nasi znajomi ze sklepu dla biegaczy RunPlanet.  Aby je zdobyć należało wziąć udział w kilku przygotowanych konkurencjach np. duathlon rodzinny, bieg na orientację czy mecz piłki nożnej. Klub żużlowy ZKŻ Zielona Góra ufundował dodatkowo 2 bilety rodzinne na mecz żużlowy i plastron klubowy, zaś klub żużlowy Stal Gorzów ufundował 30 biletów na mecz żużlowy i wiele różnych gadżetów dla dzieciaków. Każdy mógł wybrać nagrodę wg swojego upodobania.

W kolejnej strefie modelarskiej każdy mógł obejrzeć mini makietę przygotowaną przez pasjonata kolejnictwem – ks. Piotra Wadowskiego lub obejrzeć modele pojazdów RC prezentowane przez naszego przyjaciela Marcina Bednarza, który we współpracy z Rafałem Sieczkowskim z firmy Dor-Agro przygotowali zawody RC dla chętnych. Pan Rafał ufundował dla mistrzów zawodów cztery, profesjonalne, zdalnie sterowane modele aut RC. 

no images were found

Spacerując dalej odwiedziliśmy stoiska Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej i Komendy Powiatowej Policji w Krośnie OdrzańskimTutaj goście mali i duzi mogli nie tylko porozmawiać z funkcjonariuszami o ich pracy, zobaczyć ich sprzęt ale także wziąć udział w przygotowanych przez nich grach i pokazach. Nieopodal czekał punkt Nadleśnictwa  Gubin, w którym jego przedstawiciele w tym Pan Andrzej Nowacki w atrakcyjny sposób przybliżali nam życie okolicznych lasów.  

no images were found

Kawałek dalej ustawiony był duży namiot warsztatowy, w którym o wyznaczonych porach prowadzone były konferencje i szkolenia a wśród nich m.in. Pierwsza Pomoc firmy LukFra Łukasz Frączkiewicz, warsztaty o uzależnianiach od internetu Pani Agnieszki Domowicz, konferencja o ojcostwie, męstwie i rodzinie Mieczysława Guzewicza, historia o. Maksymiliana Kolbego opowiadana przez ojca Mirosława Kopczewskiego czy konferencja o ojcostwie przygotowana przez ks. Piotra Wadowskiego. W sąsiedztwie namiotu warsztatowego można było obejrzeć a nawet zakupić piękną odzież z chrześcijańskim przesłaniem produkowanym przez naszych przyjaciół z GuaDesign.

no images were found

Rodzice uczestniczący w warsztatch i konferencjach mogli być spokojni o swoje pociechy, które w tym czasie znajdowały się pod opieką wolontariuszy animujących zabawami na ogromnym dmuchańcu czy grach Małego Mistrza Sportu. 

no images were found

Każdy kto szukał bardziej ekstremalnych zabaw także znalazł coś dla siebie w oddalonej na górce Strefie Akcji. Tutaj każdy mógł porozmawiać o militariach z instruktorem strzelectwa Piotrem Mińczykiem. Przygotował on też kilka pokazów związanych z survivalem i bushcraftem. Natomiast nasz przyjaciel Janusz Jabłoński wraz ze swoim synem zaprezentowali prawdziwy arsenał broni ASG, z której uczestnicy wystrzelili kilka tysięcy kulek do specjalnie przygotowanych i zabezpieczonych tarcz. Oj działo się działo. Dodatkowo Piotr Mińczyk zaprezentował sposoby rozpalania ognisk by na jednym z nich cudowne dzieci z żarskiej grupy Skautów Europy przygotowały pyszny kociołek. Wielu młodych adeptów survivalu otrzymało mnóstwo wspaniałych pamiątek i nagród. Niektóre z nagród ufundował producent odzieży militarnej Green World – Giełda Mundurowa

Ale to nie koniec ekstremalnych zabaw. Instruktorzy z Zielonogórskiej Szkoły Nurkowania prezentowali swoje możliwości i sprzęt. Przygotowali też suche nurkowanie jaskiniowe polegające na odpowiednim przemieszczaniu się po labiryncie lin z zasłoniętymi oczami. Szkoła ufundowała dla naszych gości także wspaniałą nagrodę o wartości 2000 zł – Voucher na kurs nurkowania. To było pierwsze i nie ostatnie spotkanie z tymi wspaniałymi ludźmi i przygodą jaką nam serwują do teraz. 

no images were found

Pora na nieco artystycznych doznań. Idąc dalej dochodzimy do stref artystycznych gdzie jako pierwszy czekał duży namiot warsztatów djembe czyli gry na bębnach afrykańskich, w którym czekała na no młodych muzyków Iza z grupy Rasowe Rytmy. Tutaj mógł wypróbować swoich rytmicznych możliwości każdy, i mały i duży. 

no images were found

To oczywiście nie koniec sztuki. Już kilkadziesiąt metrów dalej w naszym Miasteczku czekała ogromna hala namiotowa, w której wydzielone były strefy malarskie, rzeźbiarskie, String Art i chyba najchętniej wybierana – majsterkowa. Tam oprócz pomocnych wolontariuszek swoją pomocą służył Sebastian Wańtuch z żoną Bogusią. Niekiedy mogli liczyć na wsparcie także swoich dzieci. To dzięki nim nosimy się z zamiarem zmiany nazwy tej części Miasteczka ze Strefy Artystycznej na Rodzinną Strefę Artystyczną

no images were found

Tuż obok stała scena, na której niektórzy młodzi artyści mogli się wykazać ale zanim przejdziemy do tej części pora na odpoczynek. Niektórzy udali się do strefy kateringowej nabrać sił inni zapragnęli odpocząć oddalając się na boczne boisko gdzie w ciszy mogli wylegiwać się na trawce w cieniu drzew a rodzice z maleńkimi dziećmi schować się w Namiocie Bobasa wyposażonym profesjonalnie przez sklep dla niemowląt i małych dzieci KiciKi w milutkie koce, leżaczki, przewijak z wyposażeniem a nawet specjalny stolik do karmienia. To wszystko dla najmniejszych gości i ich rodziców. W namiocie witała tych gości wspaniała Ewa Sozańska z profesjonalnym doradztwem i szkoleniami dla rodziców noworodków i niemowlaków. Odwiedzający Namiot Bobasa nie tylko mogli wypocząć przy wyciszającej muzyce ale także otrzymywali wspaniałe upominki od książeczek ufundowanych przez wydawnictwo PapaMili po specjalistyczne poduszki, akcesoria dla niemowląt, elektroniczne nianie i inne urządzenia ufundowane przez rodzinny ośrodek wypoczynkowy w Mielnie U Wikinga

Po wypoczynku, czas na nieco energii przy stoisku Pasieki Franciszka specjalizującej się w produkcji miodów tradycyjnych. Tutaj nie tylko degustacje zdrowych miodów ale także możliwość własnoręcznego wykonania świecy z prawdziwego wosku pszczelego. 

Po tych atrakcjach goście Miasteczka mogli brać udział we wspaniałych i zróżnicowanych koncertach na naszej scenie głównej. Tutaj występy m.in. Przemysława Szczotko, rapera ks. Jakuba Bartczaka, młodych artystów z Gubina „Co Więcej„, Moniki Sagan o przepięknym głosie i miłości, która wystąpiła z głogowskim tercetem. Był też występ chóru z Głogowa – Beati Cantores. Oczywiście scena była zarezerwowana także dla amatorów a pośród nich m.in. Wspaniała rodzina Pawła i Ewy Sozańskich z utalentowanymi synami czy Jakub Kujawa z Ojcowsko-synowskim zespołem TataMotyvator. Wszystko to mogliśmy obejrzeć na dużej scenie z profesjonalnym nagłośnieniem dzięki wsparciu ze sklepu elektrycznego Blech oraz Stowarzyszeniu Autorów ZIKS.

W sobotni wieczór na wielu gości czekał balon z Aeroklubu Ziemi Lubuskiej. W pierwszym rzędzie spojrzeć na panoramę Gubina i okolic z tego balonu mieli laureaci konkursów organizowanych podczas naszego Miasteczka. Sprzyjająca pogoda sprawiła, że balon wznosił się na uwięzi do ostatniej kropli gazu. Było fantastycznie. 

no images were found

Razem z nami byli także przedstawiciele międzynarodowej wspólnoty Mężczyźni Świętego Józefa oraz Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Tutaj każdy mógł dowiedzieć się o ich działalności, kupić ciekawą książkę, pamiątkę lub dewocjonalia. Przy ich stoiskach mogliśmy porozmawiać także o naszej duchowości. Jednak nic nie umacnia duchowo ani nie zbliża do Boga bardziej niż Eucharystia, modlitwa, spotkanie z Nim. Piątkowy i sobotni wieczór oraz niedzielne przedpołudnie to czas właśnie na takie umocnienie duchowe. Do tego celu przygotowany był ogromny namiot z ołtarzem i miejscem dla wspaniałych, rodzinnych muzyków z Zespołu Ewangelizacyjnego z Żar – Żar Miłości. Przy ich wspaniałej muzyce każdy chętny miał możliwość zarówno wielbić Boga jak też kontemplować jego miłość i przede wszystkim obecność w Miasteczku. 

Modlitwa

no images were found

Tak! BÓG jest w naszym życiu najważniejszy dlatego każdy nasz dzień kończył się – a niedziela rozpoczynała – spotkaniem z nim. Wszystkie atrakcje były na ten czas wygaszane by w skupieniu modlić się razem z rodzinami. 

Patronem naszego stowarzyszenia i naszych działań jest św. Józef jednak naszemu Miasteczku patronował także św. o. Maksymilian Kolbe. To za jego sprawą wydarzenie miało też oddźwięk historyczny. Wraz z Gminą Gubin przygotowaliśmy darmowy przejazd autokarami do Gębic gdzie w czasie II WŚ mieścił się Obóz Internowania i Jeniecki Stalag III B Amtitz, w którym o.Maksymilian Kolbe był pierwszy raz więziony w czasie wojny. Pod pomnikiem ofiar przygotowana była kolejna scena, na której zaprezentowane było przedstawienie młodego, lokalnego teatru, rozmowa historyczna i wspólna modlitwa, której przewodził ks. Biskup Tadeusz Lityński. Na tą okazję nasze stowarzyszenie opracowało i przygotowało specjalne tablice informacyjne a przy ich wykonaniu pomogły nam firmy NeonLight oraz Kowalstwo Artystyczne Fantazja z Gubina .Tablice te docelowo mają stanąć przy pomniku ofiar w Gębicach. 

Pamięć tego miejsca i św. Maksymiliana Kolbego jest na tyle ważna dla nas, Polaków, że pragniemy o nich mówić częściej i spotykać się systematycznie w tym miejscu. 

no images were found

Miasteczko Ojcowskie Gubin 2022 to pierwsze wydarzenie, które mamy nadzieję, otworzy coroczny cykl podobnych inicjatyw. Oczywiście nie udało by się ono bez ogromnego wsparcia i pomocy wielu z Was. Koszt całego przedsięwzięcia to ponad 150 000 zł i to dzięki Waszym dobrowolnym wpłatom i darowiznom a także pomocy mogliśmy to dzieło zrealizować. Śmiało możemy powiedzieć, że wydarzenie sfinansowali ludzie z ogromnym sercem i prywatni przedsiębiorcy w tym przyjaciel naszego stowarzyszenia, który chętnie wspiera wszelkie nasze inicjatywy Paweł Sozański z firmy SOLARKLIM. Dziękujemy za wspaniały i wyjątkowy kontakt z Panem Burmistrzem i Panem Wójtem Gubina, pracownikom Urzędów i podległych jednostek, którzy wykazali ogromną chęć pomocy i współorganizacji. Dziękujemy kochanym wolontariuszom i przede wszystkim mieszkańcom pięknego Gubina za danie tej możliwości i świetnego spotkania. Naszym domem jest Zielona Góra i… Gubin! 

Dziękujemy Powiatowi Krośnieńskiemu, który także przekazał swoją cegiełkę udzielając wsparcia finansowego w kwocie 3000 zł. 

My chcielibyśmy się z Wami zobaczyć za rok! A Wy?

Współorganizatorzy:

Miasto GubinGmina GubinMOS GubinGDK
Miasto GubinGmina GubinMOS GubinGubiński Dom Kultury

Patroni medialni:

Radio ZachódGazeta LubuskaNiedzielaGość NiedzienyTVP Gorzów Wlkp.

Patron honorowy: 

Solarklim – Paweł Sozański
Solarklim

 

Wsparli nas:​​