Wilk Morski to tytuł wyprawy ojców z dziećmi, która odbyła się na rozpoczęcie wakacji 2020 r. Miejscem naszego obozu było małe, leśne polew biwakowe nad jeziorem Wędromierz. To piękne i spokojne miejsce z czystym jeziorem było gwarantem udanej zabawy ale przede wszystkim integracji zarówno całego zespołu jak pojedynczych grup jakimi były rodziny taty z dziećmi. Zaraz po rozbiciu obozowiska musieliśmy oczywiście się wypluskać!
Pierwszej nocy oczywiście zorganizowaliśmy sobie daleką wyprawę w nieznane. Zbaczania ze szlaku było celem odkrywania i poznawania nocnego życia. Drogę powrotną do obozu wytyczały nam dzieci z pamięci i oczywiście z wyłączonymi latarkami.
Kolejna noc była już spokojna, to wspólne rozmowy przy świetle latarek (w tym miejscu nie wolno palić ognia) i śpiewie przy gitarze.
Oczywiście jak sama nazwa wyprawy – Wilk Morski – nie brakowało wody, dlatego jeden z dni to całodzienna wyprawa kajakowa rzeką Obra. dzikość przyrody, zróżnicowanie nurtu i piękna pogoda sprawiły, że podróż nie nudziła się nikomu. Mnóstwo dzikiego ptactwa, owadów i ryb a do tego bliskie spotkanie z gaszącymi pragnienie w rzece małych dzików. Ale spływ nie byłby spływem gdybyśmy nie skorzystali z kąpieli. Nieduża płycizna – wysepka na środku rozlewiska rzecznego była doskonałym miejscem na postój, posiłek i kąpiel.
Obowiązkowo Msza święta i spotkanie z Jezusem.
Zobaczcie galerię:
